Psychologia mody to bardzo młoda dziedzina. Zajmuje się
badaniem wpywu wizerunku na zachowanie człowieka, oraz
doradztwem w kwestii wyboru stylu czy kolorów. Psychologowie mody dzielą się na dwie grupy. Jedna grupa-akademicka, bada zależności pomiędzy ubiorem a naszym życiem.
Druga grupa na bazie zdobytej wiedzy pomaga ludziom budować spójny i świadomy wizerunek, który umożliwi im rozwijać ich świadomość, wpłynie na wzrost samooceny i da im poczucie szczęścia. Strój, dodatki i barwy mogą dużo powiedzieć o ludziach. Kolory wyrażają emocje, wywołują uczucia i nastroje.
Ewa Jurczak ,ekspert w tej dziedzinie porównuje barwy do muzyki, która ma właściwości terapeutyczne i jak ona stymuluje nasz system nerwowy. ,,Dlaczego, wchodząc do sklepu z ubraniami, odruchowo sięgamy po te lub inne kolory? Nawet wtedy, gdy pragniemy przełamać schemat i odmienić kolorystykę swojej szafy? - pyta pani Ewa i zaraz odpowiada - Bo podświadomość podpowiada co innego niż świadomość. To ona decyduje o wyborze konkretnej rzeczy, a świadomość racjonalizuje te decyzje zwykle po fakcie. Wolność wyboru jest tylko pozorna. Zakładając to, co nam się podoba, ukazujemy osobowość, wewnętrzne problemy i przeżycia. Dlatego upodobanie do określonych barw może zmieniać się z wiekiem, sytuacją, a nawet z nastrojem chwili. Apetyt na kolory jest związany ze stanem wewnętrznym, w jakim jesteśmy w danym czasie.''
W moich stylizacjach miałam właśnie apetyt na zieleń. Ten kolor według psychologii mody symbolizuje potrzebę równowagi wewnętrznej. Zieleń jest kolorem relaksującym, oraz uspakajającym. Kojarzy się nam z przyrodą, dlatego jest często pozytywnie odbierana. Wyraża spokój i łagodność. Zdarza się, że na osoby lubiące zielony można łatwo wpływać.
Letnia sukienka (Pepco) w odcieiu ciemnej zieleni, określany przez Inenstytut Pantone jako Chive (szczypiorek) wyraża naszą tęsknotę za światem przyrody.
W tej stylizacji bluzkę (Pepco) w ciemnym odcieniu zieleni połączyłam z czarnymi spodniami.
Okrąłej torebka (Pepco)) z motywem zwierzecym to modny dodatek do wielu stylizacji.
Ciekawy temat poruszyłaś:)
OdpowiedzUsuńStylizacje bardzo gustowne, pasują do Ciebie:)
Ja wolę kolory żywsze, zawsze byłam energiczna.
Pozdrawiam słonecznie na kolejne miłe czerwcowe dni i dziękuję za odwiedziny:)
W mojej szafie też goszczą żywe kolory i chętnie po nie sięgam , ale zieleń działa na mnie relaksująco. Dziękuję również za odwiedziny i zapraszam na kolejne spotkania przy filiżance kawy:)
UsuńMiło mi. Pozdrawiam:)
UsuńPiękne stylizacje!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa sobie zakodowałam, że nie wyglądam dobrze w zieleni, bo tak rzeczywiście jest.
OdpowiedzUsuńChoć kolor podoba mi się, to jednak nie wybiorę go jako koloru ubrania.
Ty w zieleni wyglądasz bardzo dobrze.
Podobają mi się Twoje bluzki i okrągłe torebeczki.
Serdecznie pozdrawiam :)
Znam to z własnego doświadczenia, że jak sobie coś zakoduje to trudno mnie przekonać. Zieleń jednak ma wiele odcieni i może znalazłbyś odcień pasujący do ciebie . Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tematy psychologiczne, nie znałam w sumie tej dziedziny, ale ma sens, mam nadzieję że w najbliższych latach się rozwinie
OdpowiedzUsuńCo do tego zielonego, to uwielbiam!
Pozdrawiam :)
zpolskidopolski.blogspot.com
Po zagłębieniu się w temat muszę stwierdzić, że coś w tym jest!
UsuńBardzo ciekawy temat poruszyłaś:)))a Twoje zielone stylizację i piękne i eleganckie:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPrzybliżyłam temat zielonych stylizacji , ale wiele ciekawego mówią o sobie inne kolory .Coś w tym jest. Cieplutko pozdrawiam:))
UsuńBardzo ładna torebka :) Najwięcej mam ubierań w kolorach pastelowych w odcieniu różu i beżu, chyba muszę sobie kupić coś zielonego skoro to uspokajający i relaksujący kolor :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię pastelowe odcienie i mam je w swojej szafie, ale do zieleni mam wielką słabość:)
Usuńnawet nie wiemy jak wiele rzeczy wpływa na nasze zachowanie i samopoczucie - taka wiedza może nas uchronić przed manipulacją, ale też i pomóc w życiu, tak zwyczajnie
OdpowiedzUsuńNie bez przyczyny nad wizerunkiem osób medialnych, polityków i artystów pracują także psycholodzy i wykorzystują w tym znaczenie kolorów w ich ubiorach :)
UsuńO psychologicznym oddziaływaniu na człowieka, koloru czy fasonu, też słyszałam. Ma to swoje naukowe odzwierciedlenie i jest to interesująca teoria. :)
OdpowiedzUsuńNawet sobie nie wyobrażam ile różnych bodźców ma wpływ na naszą psychikę:)
UsuńCiekawa dziedzina wiedzy, szczególnie potrzebna osobistym stylistom aby np. nie zrobić krzywdy (niechcący) swoim klientom ... Bardzo ładnie to wszystko zestawiłaś. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJak się okazuje w wielu dziedzinach przydatna jest psychologia:)
UsuńNad tą torebką się zastanawiałam i szkoda, że jej nie wziełam
OdpowiedzUsuńPodobała mi sie i torebka i jej cena, bo gdy ją kupowałam, w Pepco była jeszcze promocja 30%:)
UsuńGram lubisz kawę to już Cię lubię, bo ja kawomanka����. Zieleń lubię, noszę jak tylko mam na to ochotę i nie bardzo zastanawiam się jakie to ma znaczenie, chyba instynkt onie wybieram kokory a praktycznie lubię wszystkie. Fajne te Twoje zestawy, serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńMiało być jak lubisz...
UsuńNie musisz sie wcale zastanawiać, bo podświadomość podpowiada co jest dla Ciebie dobre:).
UsuńCiekawy temat. Interesuję się psychologią, więc post bardzo dla mnie przydatny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPsychologia towarzyszy nam w różnych dziedzinach i często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy:)
OdpowiedzUsuńWszystkie stylizacje fajnie się prezentują :D Super jest ta brązowa torebka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Super była też jej cena, bo kupiłam ją gdy była jeszcze promocja :)
UsuńMiło mi, że będzie u mnie gościła:)
OdpowiedzUsuńO ciekawy blog...bede zagladala, zajrzalam do poprzednich postow , przepisy kuchenna bardzo mi odpowiadaja... a kreacje zielone bardzo fajne.. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło Ciebie gościć:)
UsuńVery interesting post! 👏👏👏 Thanks for sharing! 🌈🌈🌈
OdpowiedzUsuńI am pleased to invite you more often :)
UsuńCiekawe są Twoje stylizacje. Dawno w Pepko nie byłam, a tam tyle fajnych rzeczy się pojawiło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Warto tam zajrzeć. Mam wrażenie , że po zmianie producenta odzieży poprawiła się jakość towarow:)
UsuńPiękne stylizacje. Ja też lubię zielony kolor :-)
OdpowiedzUsuńNo to gramy w jednej drużynie:)
UsuńWyglądasz pięknie w tych gustownych stylizacjach! Dałaś mi do myślenia tą psychologia koloru , ja lubię zieleń ale dominuje u mnie niebieski ;-)
OdpowiedzUsuńNiebieski kolor w ubraniach symbolizuje potrzebę dokonań, tworzenia czegoś oryginalnego i docenianego społecznie, pragnienie mądrości. Kolor ten wpływa uspokajająco, łagodzi stresy i napięcia.
UsuńDobrze Ci w zieleni. :)
OdpowiedzUsuńOd lat uwielbiam wszelkie niebieskości.
Pozdrawiam czerwcowo.
Niebieski kolor , który lubisz w ubraniach symbolizuje potrzebę dokonań, tworzenia czegoś oryginalnego i docenianego społecznie, pragnienie mądrości. Kolor ten wpływa uspokajająco, łagodzi stresy i napięcia. Pozdrawiam:)
UsuńTo już drugi post, jaki znalazłam o psychologii mody. Dobrze, że o tym piszesz, bo faktycznie nasze ubrania w jakiś sposób odzwierciedlają, to jak się czujemy. U mnie w szafie dominuje pudrowy róż i szary. Torebka z pepco wygląda ekstra!
OdpowiedzUsuńRóżowy kolor sprawia wrażenie łagodności, bezwarunkowej miłości. Osoby wybierające różowy potrzebują ciepła oraz wsparcia. Szary zaś określa potrzebę równowagi i wyciszenia bez manifestowania uczuć na zewnątrz. To kolor skrywanych emocji.
UsuńBardzo lubię kolory jak brąz oraz butelkowa zieleń ;) Bardzo Ci pasują :)
OdpowiedzUsuńButelkowa zieleń to jeden z moich ulubionych odcieni tego koloru:)
UsuńHmmm, właśnie sobie uświadomiłam, że zielony zagościł u mnie nie tak dawno w ubiorze. Najpierw na butach :)
OdpowiedzUsuńGdy wokół nas zieleń , to chetnie siegmy po ubrania w tym kolorze:)
Usuńja tak srednio lubie zielony u siebie ale tez zalezy jaki odcien
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, ja unikam czarnego jak ognia...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ma to sens. Ja nie lubię kolorów w ubiorze na sobie. Kocham siwości, beże i czarny. Czasem biel, błękit. Lubię lawendowy, ale nie kupuję ciuchów w tym kolorze. Oczywiście na przestrzeni lat to się zmieniało. Zawsze słucham wewnętrznego głosu w tych (i innych) sprawach. Harmonia musi być 😉 Zielony kojarzy mi się z przyrodą, lasem, który kocham. To piękny kolor prosto z natury 💚🙂
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i eleganckie stylizacje. Poruszony temat też ciekawy, acz przyznam, że sama nigdy nie wnikałam zbytnio w kwestię mody pod kątem typowo psychologicznym. Przy doborze ubrań kieruję się m.in. tym, jakie kolory lubię i w jakich dobrze wyglądam. Niemniej pewnie też coś w tym jest od bardziej psychologicznej strony, jeśli chodzi o moje modowe preferencje itp. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuń