Na tropie naturalnych kosmetyków



Jestem zdecydowanie zwolenniczką kosmetyków na bazie produktów naturalnych i pozbawionych parabenów. Zawsze podczas zakupów sprawdzam ich skład. Plon moich ostatnich zakupów to dwa produkty : dezodorant minerenalny /ałunowy ARGANOVE z olejkiem cedrowym i pomarańczą i
żel myjący do twarzy ALOESOVE


Do kupienia dezodoantu zachecił mnie składa- 100% z naturalnych marokańskich składników i jego bardzo dobra cena.

Aqua,

Potassium Alum, 

Polyglyceryl-10 Laurate, 

Argania Spinosa Kernel Oil, 

Cedrus Atlantica Wood Oil, 

Citrus Aurantium Dulcis Oil, 

Limonene

Dezodorant według informacji na etykiecie miał zapewnić ochrone i pielegnacje, długotrwałe uczucie świeżości oraz nawilżenie i regeneracje skóry. Jak widzicie brzmiało to zachecająco. Jak było w rzeczywistości.?

Po aplikacji odczuwamy bardzo ostry aromat cedru ze śladową nutą pomarańczy. Na szczeście zapach po krótkim czasie wietrzeje. Niestety przykra woń potu odczuwalna jest już dość szybko. Zaaplikowaniu większej ilości dawek ten czas nieco wydłużyła Jego plusem był, że nie wysuszał skóry i nie pozostawiał plam na ubraniach.

Nie lubie marnować rzeczy, dlatego dezodorant używam jako odświeżacza powietrza w ubikacji i tu sprawdza sie o wiele lepiej:)


Drugi kosmetyk to żel do mycia twarzya marki ALOESOVE. Tym razem ten zakup okazał się strzałem w dziesiątke. Żel zawiera organiczny ekstrakt z aloesu, ekstrakt z miłorzebu japońskiego i kwas jabłkowy. Kosmetyk nie zawiera PEG, EDTA i olei mineralnych. Ekstrakt z aloesu i z miłorzębu japońskiego ma silne właściwości nawilżające oraz antyoksydacyjne. Dodatek kwasu jabłkowego odpowiada za delikatne złuszczenie i rozjaśnienie przebarwień. Tyle teorii, a jak sparawdził się w praktyce ? Powiem krótko – DOKONALE! Ma przyjemny zapach, nie wysusza i nie podrażnia skóry. Jest ekonomiczny -jedne użycie dozownika wystarcza na umycie twarzy. Moge więc śmiało stwierdzić, że jest godny polecenia



Komentarze

  1. Ja Zazwyczaj patrzę, aby produkt nie miał aloesu. Niestety często mnie uczula, chociaż nie jest to regułą. Wolę nie ryzykować, zwłaszcza przy twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żel aloesowy to coś dla mnie. Mam cerę wrażliwą i umnie aloes gości bardzo często w kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że ten dezodorant okazał się niewypałem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dezodoranty straciły u mnie uważanie już dawno.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Ja jestem fanką aloesu, lubię też napoje z aloesem:)

      Usuń
  6. Bardzo lubię naturalne kosmetyki, które mają w składzie aloes 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam aloes. Mój numer jeden z aloesem to żel Holika holika :)

      Usuń
  7. Myślę, że będzie aż z niego zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Żel do twarzy z chęcią bym przetestowała :D Jestem ciekawa jakby u mnie sprawdził się ten produkt :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Seria Aloesove nie do końca mnie przekonała, natomiast uwielbiam kosmetyki z ich serii Vianek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tej serii mam swój ulubiony krem do rąk z ekstraktem z morwy :)

      Usuń
  10. Mam ten aloesowy żel do twarzy i bardzo się z nim polubiłam. :)

    Obserwuję!;*

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawia mnie zwlaszcza dezodorant

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda ze dezodorant słabo sie spisuje. Raczej słabo jak po jego stosowaniu czuć pot:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też szkoda, szukam jakiegoś zdrowego i dobrego

      Usuń
  13. Bardzo lubię i cenię sobie kosmetyki na bazie aloesu.
    Natomiast antyperspirant robię sama ponieważ zależy mi by nie zawierał glinu.
    Miłego tygodnia Haniu:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie ma to jak naturalne kosmetyki. Także jestem ich zwolenniczką :)

    Dzięki za wizytę u mnie. Zapraszam ponownie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten żel do mycia twarzy mnie zaciekawił. Lubię kosmetyki z aloesem, więc powinien mi odpowiadać, skoro dobrej jakości. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię aloes, w domu mam roślinkę, jest niezastąpiona na oparzenia:)

      Usuń
    2. Ja akurat takiej roślinki nie mam ani nie posiadałam wcześniej. W ogóle musiałam swego czasu wydać różne roślinki z uwagi na kota, który za bardzo się na nie czaił. Już nie chodzi o to, że mógł zniszczyć, tylko głównie o to, by mu nie zaszkodziło, jeśli by zaczął podjadać. :( Wracając do samego aloesu, to dodam, iż smakują mi napoje o takim smaku. :)

      Usuń
    3. Ja też lubie takie napoje:)

      Usuń
  16. Odnośnie dezodorantu to ja mam swój wypróbowany od lat. Widzę, że o zastosowaniu w toalecie produktów ,które nam nie odpowiadają mamy podobne zdanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostatnio szukam prawie bezzapachowych kosmetyków. Zapachy mnie drażnią i jest mi później niedobrze.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Hi, what an amazing blog. I am your new follower # 23 , follow back?

    https://insandfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. również szukam jakiegoś naturalnego dezodorantu więc dzięki Tobie mam do sprawdzenia jeden mniej ;) a żel do mycia twarzy chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Żel zapowiada się ciekawie. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, że ten dezodorant się okazał się bublem. O żelu już gdzieś czytałam i zamierzam go wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  22. nie znam żadnego z tych produktów, ale też nie mam jakoś wielkiego parcia na naturalne kosmetyki :D na szczęście mojej skóze wsyztsko służy :D

    OdpowiedzUsuń
  23. W takim razie żel do mycia twarzy chętnie wypróbuję. Też poszukuję kosmetyków naturalnych i jestem nadal na etapie eksperymentowania :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Może przypadnie Tobie do gustu, ja jestem bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubie naturalne kosmetyki, szkoda,że dezodorant się nie sprawdził.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo lubię kosmetyki z aloesem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aloes jest świetny oa wiele właścicieli leczniczych. Pozdrawiam cieplutko ☀️

      Usuń
  27. Lubię kosmetyki firmy Sylveco, widziałąm u nich ten żel aloesowy, ale jeszcze nie próbowałam, zachęciłaś mnie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, że będzie aż zadowolona. Pozdrawiam cieplutko ☀️

      Usuń

Prześlij komentarz