Fasolka szparagowa jest odmianą fasoli zwykłej hodowanej i od ponad 7000 lat hodowana była w Ameryce Środkowej i Południowej. Do Europy została sprowadzona przez hiszpańskich żeglarzy i pod koniec XVI wieku stała się już popularnym warzywem we Francji. Dziś jest uprawiana prawie we wszystkich krajach świata, głównie azjatyckich, takich jak Chiny, Indonezja i Indie.W Polsce występują dwie odmiany fasolki szparagowej: żółta, która charakteryzuje się kremowym, delikatnym smakiem, i zielona, która jest bardziej wyrazista w smaku.Napewno zdarzało się Wam nieraz zastawiać, którą z nich wybrać. Może te informacje pomogą Wam w podjęciu decyzji.
Zielona zawiera więcej witaminy A i kwasu foliowego, dlatego jest zalecana kobietom w ciąży, osobom chorym na cukrzycę, a także tym z niedoborem żelaza.
Żółta jest bogatsza w potas i fosfor.
Oba zaś rodzaje szparagówki mają wysoka zawartość błonnika, co sprawia, że mogą być składnikiem diety odchudzającej!
Dziś chciałabym Wam zaproponową przepis na roladki schabowe z fasolką szparagową. Przepis, który zamieszczam znalazł się w magazynie ,, Przepisy i diety''. W zeszłym roku wraz ze swoją rodznką miałam sesję w tym czasopiśmie i trafiłam na jego okładkę ! To była wielka przygoda, którą do dziś z przyjemnością wspominam.
ROLADKI SCHABOWE Z FASOLKĄ SZPARAGOWĄ
Składniki :
8 plastrów schabu
8 plastrów wędzonego boczku
30 dag fasolki szparagowe ( może być zielona, zółta lub mieszana)
kilka łyżeczek musztardy
20 ml bulionu
olej
sól, cukier, pieprz
1.Fasolkę oczyścić, umyć zalać wodą, dodać po łyżeczce soli i cukru.Gotować do miękkości , po czym osączyć i wystudzić.
2.Schab opłukać, osuszyć i cienko rozbić i oprószyć solą i pieprzem.Następnie posmarować z jednej strony musztardą. Schłodzić ok.15 min.
3.Na każdy plaster schabu położyć po plastrze boczku i kilka strąków fasoli szparagowej. Zwinąć roladki i spiąć wykałaczami. Podsmażyć na oleju , po czym zalać bulionem i dusić aż mięso będzie miekkie.
Bon Apetito!
Gratulacje kochana 🧡😀
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie ! bo i moje przepisy goszczą w gazetkach, w tej także były niejednokrotnie zamieszczane 🧁☕🍞
Serdeczności zostawiam z samego wczesnego poranka ⛅🙋♀️🌻💙
O to jesteś faktycznie w tym samym klubie. Cieplutko pozdrawiam ☀️
UsuńChociaż staram się nie jeść mięsa i nie lubię boczku to fasolkę kocham i nie myślałam, że można ją tak ciekawie wykorzystać :) polecę rodzinie ten przepis :)
OdpowiedzUsuńNo to życzę smacznego:)
UsuńPysznie to wygląda, nie jadłam jeszcze takich roladek :) Nie dziwię się, że taki fajny i ciekawy przepis znalazł się w magazynie z przepisami:)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest prosty, a roladki naprawde smaczne:)
UsuńJa tam fasolkę zjem każdą, ale nie wiedziałam, że jest od tylu lat hodowana! To dla mnie ciekawostka. Gdybym jadła mięso, na pewno zrobiłabym takie roladki :)
OdpowiedzUsuńFasolka jest jedną z najstarszych hodowanych roślin :)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńNa okładce pięknie wyglądacie jako rodzina. "Pani Hanna przygotowała dla rodziny prawdziwą ucztę". Bardzo fajne wspomnienia i przygoda.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję w imieniu całej rodzinki:)
UsuńGratuluję, fasolkę szparagową uwielbiam,sama hoduje.Przy okazji spróbuje,będzie pyszne.Dziekuje za przepis.
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie smakować:)
UsuńSuper, gratuluję :) super pamiątka i wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńZapiszę przepis i zrobię na tygodniu te roladki :)
No to już dziś życzę smacznego:)
UsuńUwielbiam roladki, a więc napewno by mi zasmakowało :) Mega, że w czasopiśmie jesteś, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńMusisz spróbować je zrobić, są łatwe do zrobienia:)
UsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa i lekka propozycja. W sam raz dla mojego Ciccino:-) Ja mięsa nie jadam więc zostanę przy fasolce, którą bardzo lubię. Gratuluję wyróżnienia:-) To piękne wspomnienie na długie lata:-)
OdpowiedzUsuńFasolka jest nie tylko smaczna ,ale i bardzo zdrowa. Też lubie ją jeść solo:)
Usuńświetny przepis :) bardzo lubię szparagi (szczególnie zielone). Ostatnio zrobiłam zupę krem ze szparagów i kalafiora z dodatkiem serka śmietankowego. Była pyszna! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ta Twója zupa. Nie łączyłam szparagów i kalafiora, to ciekawe . Musz też spróbować:)
UsuńRoladki przepysznie się prezentują :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSzparagi moje ulubione 🙂 a roladki wyglądają super 😊 mniam
OdpowiedzUsuńNie tylko wyglądają super, ale też super smakują:)
UsuńBardzo ciekawy przepis!
OdpowiedzUsuńWarto spróbować:)
UsuńGratuluję. :) Uwielbiam fasolkę, ale w takiej formie jeszcze nigdy jej nie jadłam. :)
OdpowiedzUsuńNo to warto spróbować, tym bardziej że przepis łatwy i nieczasochłonny:)
UsuńLike your blog. I follow you 18 , follow back maybe? Thanks! :)
OdpowiedzUsuńhttps://bubasworld.blogspot.com/
UsuńI invite you more often, I will be pleased. I will also gladly visit you :)
Bardzo chętnie wypróbuję przepis.
OdpowiedzUsuńNo to życze smacznego:)
UsuńWyjątkowo smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, smacznego:)
Usuńwow gratulacje!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
OdpowiedzUsuńo proszę - zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!! Danie na pewno pyszne :)
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień posyłam.
Ślicznie dziekuje i pozdrawiam:)
Usuńwow ale smaczne
OdpowiedzUsuńWarto upichcić:)
UsuńZapisałam przepis! muszę go wykorzystać !
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie smakować:)
UsuńPiękne rodzinne zdjęcie i pięknie zastawiony stół :) Pozdrawiam serdecznie Haniu :)
OdpowiedzUsuńGratuluje sesji i dziękuję za kulinarną inspirację :)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie :-) Gratuluję sesji :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję publikacji przepisu w magazynie, a także sesji zdjęciowej i miejsca na okładce. Roladki wyglądają bardzo apetycznie - ledwo spojrzałam na pierwsze zdjęcie, a już żałowałam, że nie mogę włożyć ręki do monitora po choćby jedną sztukę. Niemniej sama chętnie wypróbowałabym kiedyś taki przepis. :)
OdpowiedzUsuńKorzystając z okazji, dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Również obserwuję, by nie umknęły mi tu kolejne wpisy (wśród obserwujących jestem jako Julita). Pozdrawiam cieplutko! :)
Dziękuję za wizytę na moich stronach Haniu . Jak trafiłaś do mnie?
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło, jak czasem zajrzysz do mnie.
Nie mogę zaoferować Ci herbatki (kawy nie pijam) i czegoś słodkiego, ale zawsze znajdziesz ciepłe słowo.
Pozdrawiam ciepło i również gratuluję sukcesu
Mocną herbatke też lubie , a ciepłe słowo rzecz bezcenna. Z przyjemnością bede zaglądała do Ciebie.:)
UsuńGratulacje :-) Danie brzmi bardzo smacznie. Już wiem co na obiad będę robić
OdpowiedzUsuń